Ostatni XI dzień naszej Pielgrzymki, Przyrów - Mirów, ponad 30 km. Wyszliśmy o 5.00 w ciszy. Trochę nas zmoczył deszcz, ale potem się rozpogodziło. Goniła nas Pielgrzymka Łomżyńska, ale daliśmy radę. W drodze był rachunek sumienia, lasek pojednania, w którym połamaliśmy chleb. Była wdzięczność sobie, było wzruszenie. Były świadectwa. O 18.00 uroczystą mszę świętą przy kościele w Mirowie odprawili biskupi Kazimierz Gurda i Grzegorz Suchodolski. Po komunii Świętej odbyło się uroczyste błogosławieństwo małżeństw i rodzin. I szalony Sacrosong jak zawsze na schodach mirowskiej świątyni. Chwała Bogu za ten piękny czas.