Dotarliśmy na przedmieścia Częstochowy. To był chyba najcięższy dzień , mimo że nasza grupa miała imieniny 13 sierpnia = "13" Nieśliśmy wiatraczki i balony , rzucaliśmy cukierkami
Ostatnie etapy, wiele głębokich świadectw pielgrzymów . Lasek pojednania. Dzielenie się chlebem Dojechało dużo gości. O 18.00 przed mirowskim kościołem odprawiona została uroczysta Msza Święta z udziałem całej PPP, wszystkich kapłanów, bpa Grzegorza Suchodolskiego i bpa Kazimierza Gurdy.
Po Mszy radość, sacrosong Tego się nie da opisać. Młodzież i starsi, śpiew, taniec, uwielbienie.
Śpimy tylko kilka godzin