Pozdrawiamy Wszystkich naszych Parafian! Pamiętamy o Was w naszej kapłańskiej modlitwie.
Ludzką głowę (wyobraźnię, pamięć, myśli) można porównać do gąbki. To czym nasiąknie to w niej jest. Podobnie nasza głowa w ostatnich godzinach ?nasiąka? bardzo mocno wieloma informacjami, newsami czy opiniami. Skutkiem tego ?nasiąkania? mogą być: paniczny niepokój, lęk, strach, obawa.
Mówimy, że słowo Boże jest aktualne na tu i teraz. I tak jest. Dzisiaj, w całym Kościele czytamy tę samą Ewangelię - J 4,5-42. Dostrzegamy Jezusa, który pragnie, aby to On sam, był dla mnie źródłem wody żywej. Źródłem, z którego będzie płynął pokój, opanowanie, zawierzenie. Tym zaczerpnięciem ze źródła będzie moja modlitwa.
Czas jest jedną z cenniejszych wartości. Każdy ma go tyle samo, ale nie wszyscy twórczo go wykorzystują. Kilka dni temu nikt z nas nie spodziewał się, że będziemy mieli go aż tyle. Wykorzystać dobrze czas to między innymi troska o zaktualizowanie trzech relacji: do Boga, drugiego człowieka i siebie samego.
Do Boga:
- Stwórz w swoim domu mały ołtarzyk, przy którym będzie ustawiony krzyż, obraz Matki Bożej, świętego, świeca, którą podczas modlitwy będziesz mógł zapalić; dosłownie, uczyń swoje miejsce zamieszkania DOMOWYM KOŚCIOŁEM.
- Z domownikami wyznaczcie stałe godziny wspólnej rodzinnej modlitwy. Niech ona będzie dobra, spokojna, w skupieniu, bez pośpiechu. Może, każdy z obecnych będzie odpowiedzialny, za poprowadzenie jakiejś części modlitwy?
- Kreatywność to też dobra cecha modlitwy. Ona sprawia, że nie ograniczam się do wyuczonego sposobu modlitwy, ale szukam innych. Sposób modlitwy nie jest celem samym w sobie, ale ma mi pomóc spotkać się z Bogiem.
- Może codzienna Msza św. on-line?
- Weź do ręki Pismo Święte. Zacznij czytać, każdego dnia po kilka minut.
- Różaniec, koronka do Bożego Miłosierdzia, droga krzyżowa, gorzkie żale... to są nasze modlitwy, które dobrze znamy i lubimy. Warto je pielęgnować.
Do drugiego człowieka:
- Gdy na co dzień nie ma, aż tyle czasu, warto w tym nowym czasie, na nowo popatrzeć na swoich bliskich. Zaproś męża/żonę do wspólnej modlitwy. Może szczera rozmowa? Pobycie ze sobą, by spróbować nadrobić ten stracony czas. Pewne sprawy powyjaśniać, przegadać, ucieszyć się swoją obecnością.
- Jesteś rodzicem? Pomyśl, jak możesz twórczo spędzić czas ze swoimi dziećmi. Wspólna zabawa, gra, modlitwa, a może wspólna szczera, dotykająca życiowych spraw i tematów rozmowa...?
- Zadzwoń do starszych, samotnych, pokaż, że o nich myślisz i zapewnij o gotowości pomocy.
Do siebie samego:
- Weź do ręki dobą książkę.
- Czerp ze źródła wiedzy, którym jest Internet. Ale z dobrych stron, które będą niosły wiedzę, pokój, a nie rozdrażnienie i poddenerwowanie kolejnymi przeczytanymi komentarzami.
- To jest też czas by popatrzeć w głębię swojego serca, zadać sobie kilka fundamentalnych pytań i poszukać na nie odpowiedzi. Np. Jaka jest moja wiara? Co mogę zrobić, by naprawdę zakochać się w Jezusie? Co sprawia, że w życiu tak łatwo odchodzę od Boga? Jaka jest moja wada główna? Jakie wyglądają moje relacje z najbliższymi? ...?
Źródeł jest wiele. Mądrość polega na tym, że czerpię z tego, które jest w stanie dać mi prawdziwe życie. Tym życiodajnym źródłem jest Jezus!
Życzymy Wam nasi Drodzy Parafianie pokoju, mądrego i dobrego wykorzystania czasu. Niech w naszych sercach na nowo zostaną ?wygrawerowane? słowa: JEZU UFAM TOBIE!
Maryjo Królowo Pokoju ? módl się za nami.
Wasi Duszpasterze