Przeskocz do treści

Obchody Narodowego Dnia Pamięci Kapłanów Niezłomnych i rocznicy Kapelana „Solidarności”

W 37. rocznicę męczeńskiej śmierci i we wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki 19 października, który jest obchodzony jako Narodowy Dzień Kapłanów Niezłomnych, w kościele Trójcy Świętej w Radzyniu została odprawiona Msza św. w intencji Ojczyzny zamówiona przez NSZZ „Solidarność”.

W koncelebrze wzięli udział: proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy ks. kan. Krzysztof Pawelec oraz dziekan dekanatu radzyńskiego kustosz Sanktuarium MBNP ks. prał. Roman Wiszniewski. Na uroczystość przybyli przedstawiciele NSZZ: „Solidarność” z przewodniczącym radzyńskich struktur Jerzym Bednarczykiem oraz samorządów: miasta z burmistrzem Jerzym Rębkiem, przewodniczącym Rady Miasta Adamem Adamskim, powiatu ze starostą Szczepanem Niebrzegowskim i przewodniczącym Rady Powiatu Robertem Mazurkiem oraz gminy Radzyń z wójtem Wiesławem Mazurkiem i Komarówka Podlaska – z wójtem Ireneuszem Demianiukiem.
W słowie wprowadzającym ks. kan. Krzysztof Pawelec przedstawił życiorys bł. ks. Jerzego Popiełuszki, podkreślając, że „ w trudnym okresie dziejów Ojczyzny wszystkich ludzi bez wyjątku obejmował pasterską miłością i nawoływał do pojednania, aby zło dobrem zwyciężali”. W homilii, nawiązując do życiorysu Patrona „Solidarności” kaznodzieja wskazał na przesłanie, które kieruje do nas dziś Ksiądz Jerzy: - Mamy inne czasy, ale Ojczyzna nadal potrzebuje daru modlitwy. Chcemy, by bł. ks. Jerzy Popiełuszko był dziś w naszej Ojczyźnie przykładem jedności i wytrwałości w wierze, miłości do Kościoła oraz w trosce o potrzebujących – mówił ks. kan. Krzysztof Pawelec.
Na zakończenie Mszy św. głos zabrał ks. prał. Roman Wiszniewski, który porównał ze sobą dwa cudowne wydarzenia: „Cud nad Wisłą” z 1920 roku i cud lat osiemdziesiątych. - Cud z roku 1920 wsparty był orędownictwem Matki Bożej, w latach 80. - męczeństwem kilku księży i kilkudziesięciu świeckich – wskazywał Kapłan. - Nie kwestionuję znaczenia zwycięstwa z 1920 r., ale zostało ono okupione wielkimi ofiarami: było wielu zabitych, rannych, wiele sierot, spalone wsie, zniszczone miasta. W latach 80. w 873 kościołach były odprawiane Msze za Ojczyznę. Nie było spalonych wiosek, zbombardowanych miast, a wojska radzieckie wycofały się z Polski, Czech, ze wszystkich krajów satelickich. To był cud ducha – podkreślił dziekan dekanatu radzyńskiego, który zwrócił się do obecnych w świątyni: - Dzisiaj wy jesteście strażnikami tego ducha, który sprawił ten wielki cud. Tego ducha nam dzisiaj trzeba. Chcemy doczekać tej chwili, by to zwycięstwo nastąpiło w naszej Ojczyźnie na różnych płaszczyznach życia: w rodzinie, szkole, Kościele, w radiu, telewizji, w prasie; by nie był brat przeciw bratu, ale brat z bratem: by nie było jednych i drugich tylko „polski my naród, polski ród, królewski szczep piastowy”. To jest ten duch, który w 80. latach sprawił cud nad Wisłą. Tego nam dziś potrzeba. Doceniam, gratuluję dzisiejszej obecności na Mszy za Ojczyznę pocztu sztandarowego, delegacji „Solidarności” i samorządów. Niech ta złota nic historii nieustannie się przędzie i każde polskie serce owija wzorem służby Bogu i Ojczyźnie. Zwycięstwo ducha to dopiero zwycięstwo.

Po zakończonej Mszy świętej delegacje NSZZ „Solidarność” i samorządów złożyły wieńce i wiązanki kwiatów pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki, znajdującym się na placu kościelnym.

(Tekst i zdj. P. Anna Wasak)

Czytaj dalej... "Narodowy Dzień Pamięci Kapłanów Niezłomnych"

Matka, która jednoczy

18 października radzyński Apostolat Matki Bożej Pielgrzymującej obchodził pięciolecie istnienia. Jubileusz połączono z aktem koronacji kapliczek.    

Członkowie Apostolatu przygotowali się do niej poprzez nowennę i triduum maryjne. Te ostatnie poprowadzili wspólnie o. Romuald Kszuk ze zgromadzenia ojców szensztackich i ks. Marcin Wesołowski, wikariusz parafii katedralnej w Siedlcach. W programie triduum oprócz Mszy św. były kolejno: celebracja pokutna, wieczór świadectw i wieczór chwały.
Uroczystościom koronacyjnym przewodniczył biskup pomocniczy Grzegorz Suchodolski. Hierarcha nawiązując w homilii do comiesięcznej peregrynacji kapliczek Matki Bożej Pielgrzymującej po domach podkreślał:    
- Maryja mówi nam wtedy: odstawcie teraz wszystko inne na bok, wyłączcie co niepotrzebne i skupcie się na tym, co najbardziej istotne. Ja myślę, że jednym z największych i najpiękniejszych cudów Matki Bożej Pielgrzymującej jest to, że na nowo potraficie spotkać się ze sobą w swoim domu jako rodzina, spotkać przy Niej, przy Matce; że jesteście wtedy zasłuchani także w Jej Syna, że odkrywacie na nowo te więzy, których czasami nie odkrywamy w każdy inny dzień naszego szybkiego, pędzącego życia. Ona przychodzi dzisiaj, abyśmy byli razem, abyśmy mieli czas  dla siebie, i choć jest to często dzień czy dwa w miesiącu, to przy dzisiejszym  stylu życia jest jak cudowne lekarstwo.     
Co dasz Jej w darze?   
Biskup Grzegorz zaznaczył, że Maryja niesie ze sobą obecność Boga. Potem znów nawiązał do kapliczek.   
-  Może to nieduży ołtarzyk, nieduże sanktuarium, ale niesie ze sobą takie same łaski, jak największe sanktuaria świata, jak to największe w Brazylii w Aparacidzie, czy największe w Polsce na Jasnej Górze, jak te nasze w Kodniu, Woli Gułowskiej czy Leśnej, czy to pierwotne, macierzyste na ziemi niemieckiej w Schönstatt. Ta mała kapliczka niesie te same łaski, jakie wierni wypraszają sobie pielgrzymując do dużych maryjnych domów i sanktuariów – przypominał biskup.   
Potem porównywał wizytę Matki Pielgrzymującej do… wizyty duszpasterskiej księdza.
- Kiedy przychodzi Maryja jesteście tacy naturalni, wiecie co Jej powiedzieć. Ona nie będzie pytać pacierza. Jeśli będzie o coś pytać, to wewnętrznie, w sumieniu, inspirując do przemiany, do naprawy czegoś. Jej  obecność jest obecnością  Matki po trzykroć przedziwnej, która kocha. Teraz, jeśli macie przyjąć Ją od dzisiejszego dnia w koronie chwały, trzeba  zadać sobie pytanie: Co będzie waszym darem? Jakie będzie wasze oddanie? Co Jej ofiarujesz, kiedy Ona chce jako Królowa przyjść do ciebie? – pytał biskup. I zachęcał do słuchania i medytowania Słowa Bożego.   
Maryja robi swoje!   
Na koniec bp G. Suchodolski podkreślił, że w czasach, gdy wszystko się nam sypie w Kościele i w społeczeństwie Maryja Pielgrzymująca jest nowym znakiem. - Przyszła po cichu, weszła w nasze rodziny, domy, parafie i robi swoje! Tam, gdzie jest Maryja, tam świat będzie uratowany. Tam, gdzie jest Maryja, Matka Kościoła, tam Kościół będzie zachowany! – podsumowywał hierarcha.    
Po homilii wraz z o. Romualdem dokonał koronacji… 31 kapliczek Matki Bożej Pielgrzymującej, bo tyle kręgów liczy dziś radzyński Apostolat.    
- To dla nas ogromna radość! Dziękuję wszystkim członkom Apostolatu, dziękuję ks. biskupowi, ks. proboszczowi, o. Romualdowi, siostrom Katarzynie i Michalinie oraz wszystkim, którzy nas wspierali. Koronacja jest dla nas szczególnym momentem dziękczynienia i ponownego zawierzenia się Matce Trzykroć Przedziwnej. Dziękujemy za tą wielką łaskę! – podsumowuje Renata Bąbol, koordynatorka radzyńskiego Apostolatu.

Czytaj dalej... "Koronacja kapliczek Apostolatu Matki Bożej Pielgrzymującej"

W niedzielę, 10 października o godz. 11.00 celebrowana była Msza święta z udziałem uczniów, rodziców, nauczycieli Szkoły Podstawowej im. Św. Jana Pawła II w Białce. W tym dniu obchodziliśmy XXI Dzień Papieski pod hasłem "Nie lękajcie się". Wolontariusze ze Szkolnego Koła Caritas SP w Białce oraz Szkolnego Koła Caritas przy I LO w Radzyniu Podlaskim po każdej Mszy św. zbierali ofiary do puszek na rzecz zdolnej, ale niezamożnej młodzieży - stypendystów Fundacji Dzieła Nowego Tysiąclecia. Wszystkim dziękujemy za okazane serca.

Czytaj dalej... "XXI Dzień Papieski"

W niedzielę, 3 października o godz. 11.00 zostały poświęcone różańce dla dzieci klas 3, które w maju przystąpią do I Komunii św. Zachęcamy wszystkie dzieci, nie tylko z klas 3, do uczestnictwa w różańcu codziennie o 17.15 a w niedzielę o 16.30.

Czytaj dalej... "Poświęcenie różańców dzieciom z klas 3"